Niestety przeciwko jednemu muszę zaprotestować a mianowicie przeciwko temu (pozwolisz, że zacytuję): "zadać sobie pytanie: czy rzeczywiście jestem mer...
Choć podkreślam, że wątek ten nie jest jedynym w powieści.
Niania Marion to jedyna na całym zamku, a pewnie i w całym księstwie osoba niemająca wątpliwości, że jej ulubienica wyjdzie w końcu za mąż.
Ojciec przebywał wtedy w górach na granicy pustyni i badał dzikie zwierzęta.