Napisałem opowiadanie w klimacie skrajnie apokaliptycznej fantastyki, które jest wprawdzie zamknięte, lecz tylko dla zasady.
Kłopoty z moją osobą i adaptacją do środowiska systematycznie rosły, w szczególności, gdy temat dotyczył mojego największego, życiowego koszmaru jakim...
Weź sobie dwadzieścia próbówek i napełnij tymi kwasami i zasadami – wskazała palcem na kilka litrowych słoików. – Potem patrz na tablice rozpuszczalno...