Ad.1 Ok.
Miałam ambitny plan napisania wszystkich recenzji - brakło jednej.
to jest dziwny przypadek nr 1. po drugie strasznie dużo intryg i innych takich, gdzie często są jakieś morderstwa - w dodatku sprawką mogą być każdego...
Tłumaczenie z kolei traktuję jako coś pośredniego między redagowaniem a pisaniem — z jednej strony wymaga sprawnego operowania polszczyzną, jak redago...
Po napisaniu kilku stron należało dla porządku nadać konspektowi choćby tytuł roboczy.
, w planach: @Link [a może Złota nić?