Może to stwierdzenie na wyrost, ale mam takiego jednego.
Niania Marion to jedyna na całym zamku, a pewnie i w całym księstwie osoba niemająca wątpliwości, że jej ulubienica wyjdzie w końcu za mąż.
Diabeł ich ogonem nie nakrył, gdyż siły ciemności – z jednym, acz niezbyt drobnym wyjątkiem – miały zakaz prowadzenia działalności w domu, w którym st...
Jednak za pustkami domów prawda wygląda zupełnie inaczej.