W poszukiwaniu smaku doskonałego" Anthony'ego Bourdaine'a, gdzie opisy potraw co stronę wywoływały u mnie ślinotok.
Czy opisy zapachów i smaków oraz potraw w książkach (mam tu na myśli prozę) sprawiają, że robisz się głodny?
To wyłącznie rzecz gustu osobistego, nie przyszłoby mi do głowy wyrzucanie jakiegokolwiek gatunku prozy poza nawias. 3.
Jeśli chodzi o pisanie to obecnie koncentruję się na prozie.
W swoim młodym życiu poczuje, co to smak gorzkiej zemsty oraz staje się bezsilna wobec zagrażającego jej i dziecku niebezpieczeństwa.
Rozmyślałam nad nimi cały dzień, czytałam po raz drugi, delektowałam się... i wzdychałam... ale, że do północy zostało nie za wiele czasu, podjęłam de...