Do: nightrider "Moja" arteterapia, to metoda pracy z dorosłymi zdrowymi ludźmi - rozwój przez sztukę i kulturę wysoką.
Ale tak na zdrowy rozum, czy wydawnictwo życzy sobie takich zabiegów, które sprawiają, że post wygląda prawie jak "sponsorowany"?
Na pytanie czemu to zrobiła odpowiada, że nie ma to już znaczenia.
Na te pytanie nigdy nie poznałam odpowiedzi.
- Powinienem spytać skąd pan wiedział że to ja, panie Crane, ale to pytanie byłoby raczej absurdalne.
– Jak na takiego wielkiego, silnego faceta, sporo czasu ci zajmuje przebycie Graniowego Traktu do ulicy Targowej – stwierdził Issib