Ja juz jutro rano jadę do Gdańska i to aż do 2 lub 3 wrzesnia.
Mam nadzieję, że jutro też tak wstanę, a co najważniejsze, że dzisiaj nie będę miała takich problemów z zaśnięciem.
No więc macham sobie i macham już druga godzinę (w końcu jutro do roboty trzeba jakoś wyjechać) a tu nagle pojawia się na horyzoncie, niczym deus ex m...