Ja kupuję "Kino", "Bluszcza", "Lampę", "Przekrój".
Szkatułka - taki drobiazg,a zapamiętała na zawsze.
Tylko tu, szalejąc na diabelskim młynie, można podziwiać bajeczną scenerię, którą m.in. tworzą kolorowe rabaty - w sezonie kwitnie na nich jednocześni...
A ileż kosztowało wykupienie się białym wiedźmom!
Na korytarzu Darek tego nie widział, ale tu, przy tych wszystkich lampach… skierowanych w moją stronę!
A ja znowu poszaleje, przygotowałam sobie półkę z książkami na ten miesiąc i pasują mi i do Tygodnia bez nowości i do Trójki - epik i do la dolce vita...
"Mały Książę" Antoine de Saint-Exupery, 78 stron. 2.