Część podziałów wg mnie jest sztuczna, stworzona przez marketingowców na potrzeby rynku i zysku.
Szkatułka - taki drobiazg,a zapamiętała na zawsze.
Nie, są takie, co czytają dla frajdy i nie płaczą a maile do wydawnictw.
@mrbiggles - LC nawet za kasę nie chciało udostępnić, choć obiecywałam im straaaasznie dużo złota, dolarów i wieloletniego whiskey A cała biblioteczka...
A było to tak: Historia o tym, jak zostałam czasową kocią babcią Wyjechałam na wakacje (Dziunia moja, Szekla, została pod opieka mojej mamy), a ja...
. – Przecież ledwo kropi, a poza tym to jest sierpień, a nie listopad.