Piękna pogoda zagościła u mnie już na dobre więc wyciągam rower z piwnicy i będę z nim praktycznie zrosnieta przez najbliższe miesiące.
Równie dobrze mogę iść ulicą i przychodzi mi do głowy superpomysł, wpadam więc z obłędem w oczach do najbliższego kiosku, kupuję kawałek papieru i dł...
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - dla niej.
Odnośnie "ulubionej" definicji... ktoś kiedyś powiedział, że wybrać coś ulubionego to tak jakby wskazać najsłoneczniejszy dzień lata....