Zimny wiatr kołysał moje włosy, a ja wpatrywałam się.
Palce jej dłoni… Wyraziste wspomnienia, smagane zimnym, lodowatym wiatrem, i ona pośród otaczającej ją nocy, zapadnięta w miękki, przyjazny fotel… Pr...
– Boisz się zimnej wody jak małe dziecko – ciągnął Issib
Lata treningów taktycznych również Jagodzie kazały przygotować się do akcji.
Kobieta miała rozpuszczone, ciemne włosy, opadające luźno na ramiona i uśmiechała się do fotografa.
Po takim tygodniu należy się :D Ale dzisiaj miałam zakręcony dzień!