Urodziłam się w Paniówkach, tam spędziłam pierwsze lata szkolne.
Lata temu, kiedy jeszcze uczęszczałam do gimnazjum, ksiądz Mariusz zaczął prowadzić Oazę.
Stare - czyli z lat 90tych, starsze - lata 70-80, najstarsze - 50-60, a te dinozaurowe (słownie kilka) to pokłosie tego, że moja babcia wybitnie dużo ...
Ale jeśli tego ślubu nie da się uniknąć, to nikt, nawet własna matka, nie zmusi Ivenny do opuszczenia w tym czasie zamku!
I to nie zwykłego, skórzanego bata karpackiego górala ale z ognistego, płonącego płomieniem z Udun, kolczastego bicza samego imć Balroga.
A porwanie przez przestępców?