Jeden z kolegów był o dwa lub trzy lata starszy i wprowadzał nas w tajniki gry „w noża”, co polegało na rzucaniu nożem w ziemię i zakreślaniu odpowied...
Trzy lata ciągłego oczekiwania, trzy lata przeklętej samotności.
Na czworakach zbadałem całe pomieszczenie, a nie było tam wiele do badania.