Bylismy na dobrej drodze dwa, trzy lata temu i koniec.
Tak więc rodzicom udało się przekonać Nafaia, że pozostanie u matki wyjdzie mu na dobre.
Nie rozumiałem ostatnich dwóch zdań, za to świetnie rozumiałem, że zaczynała się zabawa w dobrego i złego policjanta.