Za to już powoli rozglądam się za "Moby Dickiem", którego MUSZĘ dorwać :).
Miś z Wickiem nie w ciemię bici, nawet nie czekając, aż tamci znikną za rogiem, rzucili się do kanapy i już ją ciągną do bramy.
-Krzyknęła Jagoda i wyćwiczonym low-kickiem przerwała Piotrowi zabawę.