Aniu, z tym Chopinem trafiłaś w dziesiątkę :) Mam pytanie, które już dawno chciałam Ci zadać: jak mobilizujesz się do pisania w dniach, kiedy wszystko...
A co do pytania, które wcześniej zadałam, to tak z ciekawości, żeby wiedzieć, czy mam jeszcze czekać na odpowiedź, czy może moje umiejętności internet...
Żeby nie było takiego niepotrzebnego miszmaszu dostałam zapytanie na maila: na czym się koncentrujemy, co bedzie tematem przewodnim?
A gdy otrzyma się upragnionego e-maila z propozycją, pozostaje jedynie odtańczyć taniec ługa-buga i wziąć sie za pracę.