Więc skoro stryczek zacisnął się wystarczająco mocno i trafiłeś już do Miasta Samobójców, pamiętaj o dwóch rzeczach.
Uśmiechnąłem się do nocnego letniego nieba.
Potrafiłam pół godziny stać przy lodówce, zanim zdecydowałam się, na jakiegoś loda.