Po tej lekturze zamarzyłem podróżować i być takim "Bad Boy".
Obecnie oglądam "Breaking Bad" - mimo niedociągnięć i schematycznego rozkręcania akcji - jak jest dobrze, to bądźcie pewni, że za chwilę coś wyskoczy ...
Generalnie amerykańskie "kablówki" okazują się o niebo lepsze (m.in. dlatego, że bazują na innych prawach i mogą pozwolić sobie na więcej).