A ja sobie przeglądam listy książek u znajomych, przewijam prawo-lewo, wypatruję perełek, patrzę, okładeczka interesująca, "cóż to za ciekawa książka ...
Podrapałem się w głowę lewą ręka na co moje alter ego zareagowało biernym bezruchem.
Mówił do niej miłe słowa, puszczał łagodną, klasyczną muzykę, robił wszystko, żeby dać papudze dobry przykład... słowem pełna poświęceń terapia.
Mało brakowało.
Potrzebujemy również książek, które dadzą nam rozrywkę lub uspokojenie właśnie wtedy, gdy zamiast zamarzniętego morza mamy w sobie wrzącą lawę.
Na lewo – las.
Nagle zdał sobie sprawę z własnego czynu.