Syn sąsiada szpanując swoją najnowszą furą przerysował ci lakier ulubionego TIE Fightera.
Z babcią szłam do cukierni, gdzie kupowała mi przepyszne gniazdko oblane lukrem, chowała do papierowej torby i prowadziła dalej przez osiedle niedalek...
Z babcią szłam do cukierni, gdzie kupowała mi przepyszne gniazdko oblane lukrem, chowała do papierowej torby i prowadziła dalej przez osiedle niedalek...
Na szczęście Krakers wykazał się znacznie większym zrozumieniem, utrwalając dzieło sztuki naiwnej warstwą bezbarwnego lakieru.