Ja właśnie (nareszcie) wracam na błonia blogowych, kanapowych stron.
. :) Taka Patrycja bis, tylko jeszcze bardziej zwariowana.
Z drugiej strony domu jest dużo ciszej, kilkaset metrów dalej znajduje się cmentarz.
Zrobiło się jakby trochę ciszej, ale odgłosy miejskie dało się słyszeć gdzieś w oddali.
Rozglądałam się na wszystkie strony, jednak nigdzie jej nie zauważyłam.
Do ósmego roku życia Nafai zawsze odbywał tę podróż w obie strony w odwrotnej kolejności, kiedy matka zabierała go razem z Issibem do domu ojca na wak...
Tak powstały kwiatowy deseń nie zyskał uznania ze strony niezadowolonego Konrada, który nie uwierzył szczerym zapewnieniom anioła, że tak miało być, b...