Często wspominam, jak miałam sześć lat i nie wiedziałam, jakiego lizaka sobie kupić.
Wobec tego zdrowy rozsądek złożył rezygnację, uznawszy, że dwie wizje naraz przerastają jego skromne możliwości, a Konrad został sam na sam z wewnętrz...
Wyprostował się łkając jak dziecko któremu zabrano właśnie lizaka.