Po raz pierwszy od trzystu lat władca z rodu Kapetyngów odchodzi, nie pozostawiając męskiego potomka, a córka króla posądzana jest o nieprawe pochodze...
* Markiz się ucieszy, że jesteś bezpieczna ze mną.
Do ponownego skandalu księżna na pewno nie dopuści, czy syn chce czy nie chce – a nie miała wątpliwości, iż zachodzi ta druga okoliczność – ożeni się ...