Moje fantazje z drwalem.
hm, na syzyfowych pracach wymieklem na 12 stronie.. nie dalem rady, zwlaszcza ze grzal sie juz pratchett pod reka... :]]
- zastanawiałem się półgłosem, żeby nie usłyszeli stryj i ciotka, chociaż nie musiałem się aż tak bardzo przejmować, bo właśnie wdali się w rękoczyny ...