Zaczęliśmy czytać dzieciom (a właściwie dziecku) kiedy miała około roczku.
Uczennicą nie byłam wybitną, ale w szkole nie miałam kłopotów.
Całując na zmianę i patrząc na nią tak jakby nie mógł się zdecydować czy zatracić się w całowaniu ust, czuciu upragnionych warg, czy chwytaniu jej roz...