"Między teraz a wiecznością" - Marie Lucas 2.
@Lena, Lucas też brał się za Star Wars od dupy strony (4, 5, 6, 1, 2, 3), a co mu wyszło?
Ja nawet siódmego nie dałam rady prawdę mówiąc.
Sprzedam okazyjnie nowe książeczki: "Niespokojne kości" - Melvin R.
1) Jestem w trakcie oglądania "Wody dla słoni." - ale wypowiem się, gdy skończę ;) 2) Wczoraj obejrzałam "Rytuał" - adaptację powieści reportażowej "O...
WSTĘPU TYTUŁEM: Był sobie raz pan George Lucas - reżyser filmowy (dobry znajomy zresztą pana Stevena Spielberga) i pewnego razu wymyślił sob...