Mówią ze w stylu Barei, ale ja mam przecież inne poczucie humoru.
Żywię nadzieję, że rozumie Pani, lady Sybillo, iż dalsze zwlekanie z zawarciem sojuszu między naszymi rodzinami jest niedopuszczalne.
O naszym istnieniu wie tylko jedna osoba w kraju, a jest nią Prezydent Rzeczpospolitej.