"Jednak zdołał dojechać tylko do Genesee Avenue i musiał zatrzymać auto, ponieważ oślepiły go łzy."
Bo co jak co, ale na naszym foum porządek będzie musiał być!
Potrzebuję, żeby było już sporo odcinków, żebym nie musiała czekać tygodnia na kolejny.
@jbutton - a te mniej ambitne recenzje poniżej 2000 znaków dodane zanim zmieniłeś limit zostają po staremu recenzjami, czy potem opadną z jakiegoś aut...
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - dla niej.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - dla niej.
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - dla niej.
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - dla niej.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Nikt nie wiedział, co tak na prawdę Amy czuje.
Każda próba „połączenia” stawała się dla Crane’a istnym Dantejskim Inferno, gdzie miejsce diabłów zajął nieprzedestylowany ból, niczym igła do lobotom...
Nieco zaniepokojony czekał na moją reakcję. – Nie teraz – odrzekłam uśmiechając się od ucha do ucha, by rozrzedzić nieco zgęstniałą atmosferę.