@Link W roku 1463, gdy sztuka drukarska dopiero raczkowała, wyszła mała, zaledwie sześciostronicowa broszura „Opowieść o wojewodzie Draculi”.
Pierwsza całkowicie wciągnęła mnie stylem i humorem, tak że dopiero pod koniec zorientowałem się, że zaraz, zaraz, ale to przecież o niczym jest, prze...