Lady Sayleford zmyśliła się.
Czytałam "Pannę Nikt", "Idź, kochaj" i "Blady Niko", a fragment z tej drugiej powieści wykorzystałam nawet na konkursie recytatorskim :) Pozwolę sobie...
Wiatr do snu ją układa zorzą łąki cienistej, Jeszcze się podnosi – blada… już bez zieleni świetlistej.