Jeśli poza domem, to tylko na ławce w parku, podczas słonecznej pogody. __________________________________________________ 1.
Każdy człowiek chociaż raz w życiu stał na rozdrożu i musiał wybrać jedną z dróg.
Siedzieli na ławce w Parku Skaryszewskim, ukryci przed oczami spacerowiczów.
Mówią ze w stylu Barei, ale ja mam przecież inne poczucie humoru.
Jeśli ktoś przypadkowy go zobaczy, ginie po paru minutach.
W parku nie było już ani jednej żywej istoty, prócz mnie.