Mój brat zaczął od Harry'ego (kiedy już zapowiadało się, że nigdy nie przeczyta zdania dostał go od ojca chrzestnego na gwiazdkę) i teraz po dziesięci...
Rozumiem jednak, że nie każdy pasję tę musi podzielać - tak, jak ja nie muszę lubić miliona innych rzeczy, tak inni nie muszą lubić piłki, proste :)
Jestem młodą mamą, studentką, pracuję, mam milion spraw na głowie.
Dziś prowadzi aktywne i spełnione życie, podróżuje po całym świecie i występuje jako mówca motywacyjny, niosąc nadzieję i inspirację milionom ludzi.
Nie mówię wszyscy: nie wątpię, że jest tu dużo osób piszących dobrze i z pasją.