Przyznam, że na początku motałam się w faktach, a ciągłe przeskoki z XIX do XX wieku sprawiały, że chwilami już nie wiedziałam, kto jest kim, co z czy...
***** **** *** ** * kilka miesięcy później * ** *** **** ****** Iwona odstawiła pustą szklankę na niewielki stolik z drzewa mango stojący obok jej l...
Wszystko to sprawia, że opowieść czyta się "jednym tchem"; lekko i przyjemnie, aż trudno się od niej oderwać.
Po czym uderzył pustą butelką po piwie o oparcie fotela.