Bądźmy szczerzy, lektury narzucane uczniom przez polskie szkolnictwo nie napawają chęcią do sięgania po więcej.
To praca trudna, bo bardzo absorbująca, wykańczająca psychicznie, często niewdzięczna i frustrująca, ale też daje mi najwięcej zawodowej satysfakcji.
W tym samym czasie śmiejesz się z gnijącego zachodu, a zwłaszcza z Polski i tego PIS-a, czy jakoś tak, i tego Dudu oszalałego.