A u mnie jak na razie nic nie rośnie, kilogramy się gubią same- oby tak dalej!
Lubiła to robić, ale zawsze najciekawsze historie wypływały z jej ust, kiedy brała do ręki stare, miejscami zardzewiałe żelazko.
W domu było ciepło, a za oknami sypał śnieg.
Nawet lubiła to uczucie tępoty i wyciszenia.