Frank Herbert i jego "Diuna" albo Gunther Grass "Blaszany bębenek" i tych mimo, że są na tej sławetnej już liście nie mam zamiaru tknąć nawet palcem:)...
- Wiedźmin podrapał się w głowę - Nie podpisane, tylko krzyżyk przy tym domu o tu - pokazał palcem. - Obejrzyj drugą kartkę - zaproponowałem podniecon...
A tam na stole do segregowania listów leżał... kolejny metalowy człowiek, też w skórzanym płaszczu.
Oprócz książek z mojej dziedziny zawodowej czytam ulubione przeze mnie biografie i listy.
Gdy tylko się odwróciłeś, dźgnął palcem w twoim kierunku.