Tak w życiu bywa keskese z tymi ludźmi ;-) Btw. napisałaś na początku wątku do nas per "dziewczyny", a chłopców też tu znajdziesz:D
* - Och, hej - rzuciła, podnosząc wzrok. rok 1780, córka księcia, do markiza zwraca się per: "hej"?