Ale i w małym gronie bardzo fajnie było, tylko na początku trochę drętwo, bo o co pytać obcą osobę :P
Wychowałam się w małym miasteczku.
Tomek mieszka w małym miasteczku w którym lokalne społeczeństwo, po obaleniu komuny, zaczynało stawiać pierwsze kroki w nowym systemie.