Od kiedy skończyłam 16 lat pesel znam na pamięć, a na studiach też logujemy się z peselów, więc się nauczyłam co pierwsze po peselach znajomych xd
jest...wsiadam...siadam....staraj sie nie myslec...tylko 3 stacje...a jesli to bedzie kobieta?
Ja znam od zawsze chyba swój pesel ;d jakoś nigdy nie sprawiało mi problemu zapamiętanie go, po prostu musiałam gdzieś podać i po kilku razach sam wry...
wygląda na to, że te kwiatki są dlatego że obie książki mają taki sam ISBN, nie wnikam który jest poprawnie przypisany, być może dwie książki dostały ...
Do tego David Jessel i jego "Płeć mozgu".
A i tak nie PESEL się liczy.