Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Problem pojawiał sie dopiero po fakcie zjedzenia wszystkich słodyczy gdy nagle zdawał sobie sprawę z braku pieniędzy, by móc uiścić wpisowe zapoczątko...
Może ktos zechce zatrzymac sie na chwilkę... przeczytać i napisać mi o swoich odczuciach?
XD Natomiast gdy wyszedł "Zbuntowany anioł" byłam już na to za stara i nie podobało mi się) Nawet nie usiłuję sobie przypomnieć wszystkiego, co widzia...