Żyję w nieświadomości, co będzie jutro.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
. – Się, się… To się dzisiaj podartą umyjecie, a jutro wam nową przywiozę, dobrze?
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Ciepło się zrobiło i teraz wszystkie się rozglądacie za tymi czubami.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Tylu rzeczy jeszcze nie zrobiła.
Na plecach miał ogromne futro czarnego niedźwiedzia, a na głowie czapkę z najprawdziwszego lisa.