Hm, w 2024 jakoś mało międzynarodowo u mnie było.
W tym samym czasie śmiejesz się z gnijącego zachodu, a zwłaszcza z Polski i tego PIS-a, czy jakoś tak, i tego Dudu oszalałego.
A leżenie z ustami w wykładzinie wcale nie było miłe, bo jakoś od dawna nie znalazłem czasu, by ją odkurzyć. – Biuro Ochrony Rządu – powiedział ktoś. ...