Sytuacja nasza była dość niefortunna, gdyż oboje byliśmy związani z kimś innym i nie potrafiliśmy tych związków zakończyć.
Na początku wyspą rządził lud Firbolg (z tego co pamietam mitologia zrobiła z nich olbrzymów), zostali pokonani przez Tuatha De Danaan (czyli lud bogi...