Szkoła, dom, mecz i dom.
jeżeli chodzi o lektury to staram się podchodzić do nich z entuzjazmem, chociaż niektóre wydają się być naprawdę dobijające (tematyka, objętość książk...
Też jest i przeważa, ale ja np. dzięki szkole odkryłam Żeromskiego i "Syzyfowe prace:, które bardzo lubię.
Pograzylam sie wtedy w powaznych problemach, jednak z tamtego okresu zapamietalam wylacznie sen: Stoje na pustym dworcu kolejowym.
W szkole.