Tylko jednego narysowałam :D Towarzyszył mu Stefan, Elena, Klaus, Rebekah i martwy Jeremy :D
Dzień dobry:) @Elen - gratulacje;) Ja książki zawsze czytam w autobusie, kiedy jeżdżę do i ze szkoły, zajmuje to przeszło godzinę w jedną stronę, więc...
@Elen - nie Ty jedna tak masz, że te strasznie skomplikowane rzeczy robisz bez problemu a wykładasz się na banałach... ; )
:D @Elen - Najpierw długo nad tym myślałam, ale później sobie przypomniałam, że chyba kiedyś pisałaś coś o targach na blogu.
:P @Catalinka - Z mojego rocznika jak na razie dwóch fajnych widziałam (i jednego bardzo dobrze znam xD), ale więcej zobaczę przez ten tydzień.
Ogólnie wypożyczyłam kiedyś w takim wydaniu, że w jednej książce były 3 części, w kolejnej również, czyli w sumie przeczytałam tak jakby 6.
@Elen - na drugi etap dostałam się właściwie cufem, jeden punkt mniej i nic by z tego nie było.
@Elen zdecydowanie zgadzam się Chociaż muszę przyznać, nie rozumiem tego jak bloggerki mogą narzekać, że jedna z dziesięciu współprac nie przesyła ks...
W każdym razie...książkowe TVD do pięt serialowi nie dorasta, jest momentami okropnie naiwne, infantylne, a Elena jest wynoszona pod niebiosa.
Całkowicie zgadzam się z elen i S.Kingiem.
Chemikiem w życiu nie zostanę) Elen - proszę nie wspominać o chemii w mojej obecności.