Mam pytanie odnośnie kwestii półek tworzonych przez nas czytelników (u siebie w biblioteczkach.
Moja mama skończyła Collegium Medicum, podobno fantastyczne sekcje zwłok nawet robiła, ale to było lata temu : P Co do bycia tzw "krytykiem literacki...
a ja sie dzisiaj wkurzyłam na historyczke, zaczęłam perfidnie czytać ksiażke na lekcji i jeszcze potem do kumpeli pod ławką zaczęłam dzwonić . xd
Ech, to chyba taka lekcja pokory, bo byłam pewna, że mnie coś takiego nie spotka.
Niestety w pewnym sensie zgadzam sie z recenzja uzytkownika oga dotyczaca Pani ksiazki.
Pozdrawiam kanapowiczow z najnudniejszej lekcji historii jaka w zyciu mialam.
Pamiętam jeden z instruktorów dał mi kiedyś mądrą lekcję gdy sie zdenerwowałam.