Wg mnie idealne jest "Miasto Slepcow" Jose Saramago, w dodatku ksiazka jest dosyc ambitna i nagrodzona jakas prestizowa nagroda (niestety nie pamietam...
W shinrin-yoku chodzi o to, żeby zanurzyć się w leśnej atmosferze na takiej samej zasadzie, na jakiej zanurzamy się w wodzie.
Och, nazywać się Lolita - to by zobowiązywało ;) Dzisiaj Europejski Dzień Prostaty oraz Dzień Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię.