@Renax korzystam z szopu od kilku lat .
Na pewno klasykę, tj baśnie braci Grimm, Andersena, bajki - Ezopa, Krasickiego na przykład.
Tylko że jak gdzieś wychodzi (a ciągle gdzieś wychodzi, bo chwili w domu nie usiedzi), to zawsze się skarży, że nie ma co na siebie włożyć.