Bones - genialny House - taki se CSI:Miami -dla mnie ten serial już nie istnieje Californication - słaby, podobnie jak cała seria
No i wrzucam kolejne opowiadanie z 2004. jak widać to był jakiś rok urodzaju, choć nie pamiętam żadnych snów o tłustych krowach.
- Trzeba było se uprać w cocolino tą czapkę - mruknęła kobieta zza kierownicy mając już najwyraźniej dość marudzenia
– Crane w zamyśleniu bawił się wypstrykując skuwką długopisu kod S-O-S. - Żadnych świadków.