Miałem strasznie mieszane uczucia zaraz po obejrzeniu, ale jak zacząłem sobie na spokojnie analizować i szukać momentów jednoznacznie słabych i rzeczy...
Nawiązując do Yennefer - tak, nie napisałem o niej, gdyż nie napisałem o wielu rzeczach :] Mnie bardziej drażniła Ciri, ale Yennefer też słabo.